Uraz palca V
Dzisiaj opis przypadku o którym wspominałem przy poprzednim wpisie który dotyczył szkolenia z Pinopresury w którym uczestniczyłem. Polecam ją każdemu kto chce nie tylko zdobyć nowy certyfikat czy umiejętności ale temu kto chce całkiem inaczej spojrzeć na problem naszych pacjentów.
Dzisiejszy dotyczy już zastosowania metody u moich pacjentów. W trakcie szkolenia dostałem telefon że mój kumpel (tak pacjentami często bywają znajomi i bliscy) że ma ICD10: S66.3 Uraz mięśnia i ścięgna prostownika palca małego. Jak doszło do urazu? Otóż podczas spaceru z psem.
Pacjent został zaopatrzony na oddziale SOR gdzie zrobiono mu RTG co wykazało podwichnięcie w stawie DIP dłoniowe z oderwaniem przyczepu kostnego prostownika palca piątego co doprowadziło do braku wyprostu w stawie DIP ręki prawej.
Następnie wykonano nastawienie podwichnięcia stawu i kontrolne RTG. Diagnoza? Uszkodzenie prostownika palca V ręki P z częścią kostną nasady paliczka dystalnego. Funkcja prostowania u pacjenta w stawie DIP zachowana.
Następnie wykonano nastawienie podwichnięcia stawu i kontrolne RTG. Diagnoza? Uszkodzenie prostownika palca V ręki P z częścią kostną nasady paliczka dystalnego. Funkcja prostowania u pacjenta w stawie DIP zachowana.
Zastosowano u niego szynę Zinnera w przeproście DIP. Zaleceniem była tylko elewacja?! Tak tylko to… a nie jeszcze kontrola w PO i noszenie szyny Stacka.
Po przyjeździe sam zbadałem pacjenta i zebrałem obszerny wywiad (przy herbacie oczywiście za którą dziękuję). Pacjent skarżył się na ból palca w każdej pozycji nawet jak nim nie ruszał.
Celem terapii nie było naprawienie palca na już. Nie! Celem było zmniejszenie bólu który towarzyszy urazowi. Zastosowałem u niego (mężczyzna) terapię FDM, pkt spustowych (pojawiły się na części zstępującej m. Czworobocznego których przed urazem wcześniej nie było), delikatnej mobilizacji, kinesiotapingu oraz pinopresury.
Dlaczego zająłem się cała ręką? Otóż przy szarpnieciu doszło do napięcia struktur w całej KG wraz z odcinkiem C kręgosłupa.
Celem terapii nie było naprawienie palca na już. Nie! Celem było zmniejszenie bólu który towarzyszy urazowi. Zastosowałem u niego (mężczyzna) terapię FDM, pkt spustowych (pojawiły się na części zstępującej m. Czworobocznego których przed urazem wcześniej nie było), delikatnej mobilizacji, kinesiotapingu oraz pinopresury.
Dlaczego zająłem się cała ręką? Otóż przy szarpnieciu doszło do napięcia struktur w całej KG wraz z odcinkiem C kręgosłupa.
Tak. Już zastosowałem to u mojego pacjenta. Skutek? Ból praktycznie znikł. A zapomnialbym o czaszce. Tak na czaszce odblokowalismy funkcje motoryczne. Tam również ważna jest terapia.
Ból występował tylko przy próbach silnego przeprostu w stawie. Pacjent po terapii pinami i nie tylko pinami uzyskał poprawę na poziomie 90%! Tak ból i dyskomfort zmniejszył się o 90%! Oczywiście pacjent dostał zalecenia, że… ma robić wszystko (łapać kubek, pisać itd).
Ból występował tylko przy próbach silnego przeprostu w stawie. Pacjent po terapii pinami i nie tylko pinami uzyskał poprawę na poziomie 90%! Tak ból i dyskomfort zmniejszył się o 90%! Oczywiście pacjent dostał zalecenia, że… ma robić wszystko (łapać kubek, pisać itd).
Po dobraniu ortezy Stacka doszły kolejne zalecenia co do noszenia i jej częstotliwości.
Tak więc z czystym sumieniem polecam wam szkolenie u Michała Szymańskiego z Pinopresury jako idealne dopełnienie pracy z pacjentem i zwiększenie własnej świadomości.
Do tej pory terapia która zastosowałem u mojego pacjenta że skutkiem przeciwbólowym utrzymuje nadal stan bez bólu :)
Pozdrawiam Marcin Jeruzalski
#projektfizjoterapeuta
Do tej pory terapia która zastosowałem u mojego pacjenta że skutkiem przeciwbólowym utrzymuje nadal stan bez bólu :)
Pozdrawiam Marcin Jeruzalski
#projektfizjoterapeuta
Dziękuję Marcin 😀 Ból ustapił natychmiast 😉 Polecam serdecznie ☺️
OdpowiedzUsuń